sobota, 18 kwietnia 2009

Obligacje korporacyjne

Skoro już zacząłem pisać o nabitych przez Raiffeisena w butelkę klientach, którzy zakupili obligacje korporacyjne, to może należałoby wyjaśnić czym one w ogóle są. Większość osób kojarzy obligacje skarbowe.

Obligacje korporacyjne emitowane są przez podmioty gospodarcze posiadające osobowość prawną na podstawie Ustawy o Obligacjach. Niektóre z nich są notowane na giełdzie (było tak kiedyś w przypadku obligacji Comarchu, a na przykład 6 kwietnia na GPW zadebiutowały obligacje korporacyjne spółki Electus SA z Lubina), czasem na rynku pozagiełdowym. Podobnie jak w przypadku obligacji skarbowych notowanych na Giełdzie, nabywcy obligacji otrzymują prawo do dwóch rodzajów świadczeń pieniężnych: z tytułu odsetek i z tytułu wykupu.

Obligacje korporacyjne wiążą się z dużo większym ryzykiem niż obligacje skarbowe czy komunalne. To ryzyko wynika przede wszystkim z możliwości ogłoszenia upadłości przez emitenta (tak jak w przykładzie Raiffeisena i spółki Semax). To wyższe ryzyko jest kompensowane inwestorom przez wyższe oprocentowanie. Dla przykładu wspomniane obligacje Electusa, są oprocentowane na poziomie WIBOR3M+7% - to sporo.

Zdarza się także, że obligacje korporacyjne nie są notowane na GPW. Wtedy zazwyczaj większy jest problem z płynnością, ale profity tez moga być wyższe. O szczegóły należy się dowiadywać w biurze maklerskim.

Na koniec ostatnia istotna informacja. Obligacje mogą być emitowane jako zabezpieczone lub niezabezpieczone. Zabezpieczone dają nabywcy gwarancję zwrotu kwoty nominalnej długu razem z należnymi odsetkami. Zabezpieczenie obligacji może być:
  • całkowite – polega na ustanowieniu hipoteki czy udzieleniu gwarancji przez inny podmiot. Obejmuje ono wartość nominalna obligacji oraz należne odsetki.
  • częściowe - przybiera ono formy podobne jak wskazano powyżej jednak nie obejmuje ono całości wartości nominalnej papieru dłużnego oraz należnych odsetek.

Jednak prawo używania nazwy obligacja zabezpieczona mają tylko emitenci obligacji zabezpieczonych całkowicie. Obligacje zabezpieczone częściowo uznaje się za niezabezpieczone. Najpewniejszą formą zabezpieczenia z punktu widzenia inwestorów jest ustanowienie hipoteki na nieruchomości należącej do emitenta. Niestety obligacje przywołanego w przykładzie z Raiffeisenem Semaxa były niezabezpieczone.

Cóż, trzeba wiedzieć w co się inwestuje.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->