Najważniejsze informacje z ubiegłego tygodnia:
- EBC pozostawił stopy procentowe bez zmian na poziomie 1%
- PKB strefy euro spadł w I kw. o 4,8% r/r, a całej Unii Europejskiej o 4,5% r/r.
- Stopa bezrobocia w USA wzrosła w maju do 9,4%
Indeks BDI na koniec tygodnia wynosił 3809 i wzrósł o 9%.
Waluty:
Złotówka przez cały tydzień nieco słabła. Na koniec tygodnia do osłabienia złotówki przyczyniła się fala pogłosek o dewaluacji Łotewskiej waluty. Dolar początkowo nadal tracił do wartości, ale w trakcie tygodnia doszło do realizacji zysków. Dolarowi pomogły zapewnienia Chin, że nadal będą kupować amerykańskie obligacje (a między wierszami czytając, że nie będą zbyt szybko wycofywać się z dolara jako waluty rezerwowej). W efekcie kurs euro do dolara spadł w skali tygodnia o 1,3%.Frank kosztował na koniec tygodnia 2,9831zł, dolar 3,2328zł, a euro 4,5309zł.
Złoto:
Reakcja na zapewnienia o dalszym chińskim zaangażowaniu w amerykański dług to spadek ceny złota i umocnienie się dolara. W zasadzie złoto pozostawał pod wpływem wahań na rynku walut. Na koniec tygodnia cena złota wynosiła 3117zł/oz wobec 3114zł/oz w poprzednim tygodniu. W dolarach cena złota wynosiła 960,82$/oz.
Obligacje:
Niewiele się dzieje na krajowym rynku papierów dłużnych. Decyzja RPP zaskoczyć rynku nie
mogła, a inwestorzy wciąż czekają – razem z Radą – na czerwcową projekcję inflacji oraz nowelizację budżetu. Na koniec tygodnia rentowność 5-latek wynosiła 5,86%. Plotki o zwiększeniu oprocentowania obligacji detalicznych nie sprawdziły się i dziesięcioletnie detaliczne obligacje skarbowe EDO nadal oprocentowane są w pierwszym roku na poziomie 7%.
Akcje:
Po trwającej cały maj konsolidacji byliśmy świadkami dynamicznego ruchu w górę na warszawskiej giełdzie. Pierwsze dwa dni przyniosły silne wzrosty na warszawskiej giełdzie, i mimo iż wyhamowały one w kolejnych dniach, zadecydowały o silnym wzroście w skali tygodniowej. Przełamana została linia trendu spadkowego oraz linia oporu na poziomie 1923 punktów (szczyt z początku stycznia i połowy maja). Na koniec tygodnia WIG20 wzrósł 8,9%, WIG zyskał 7,1%, mWIG zyskał 3,5% zyskując czternasty tydzień z rzędu, a sWIG wzrósł 3,9%. Obroty wyniosły około 6,1 mld zł w całym tygodniu.
Waluty:
Złotówka przez cały tydzień nieco słabła. Na koniec tygodnia do osłabienia złotówki przyczyniła się fala pogłosek o dewaluacji Łotewskiej waluty. Dolar początkowo nadal tracił do wartości, ale w trakcie tygodnia doszło do realizacji zysków. Dolarowi pomogły zapewnienia Chin, że nadal będą kupować amerykańskie obligacje (a między wierszami czytając, że nie będą zbyt szybko wycofywać się z dolara jako waluty rezerwowej). W efekcie kurs euro do dolara spadł w skali tygodnia o 1,3%.Frank kosztował na koniec tygodnia 2,9831zł, dolar 3,2328zł, a euro 4,5309zł.
Złoto:
Reakcja na zapewnienia o dalszym chińskim zaangażowaniu w amerykański dług to spadek ceny złota i umocnienie się dolara. W zasadzie złoto pozostawał pod wpływem wahań na rynku walut. Na koniec tygodnia cena złota wynosiła 3117zł/oz wobec 3114zł/oz w poprzednim tygodniu. W dolarach cena złota wynosiła 960,82$/oz.
Obligacje:
Niewiele się dzieje na krajowym rynku papierów dłużnych. Decyzja RPP zaskoczyć rynku nie
mogła, a inwestorzy wciąż czekają – razem z Radą – na czerwcową projekcję inflacji oraz nowelizację budżetu. Na koniec tygodnia rentowność 5-latek wynosiła 5,86%. Plotki o zwiększeniu oprocentowania obligacji detalicznych nie sprawdziły się i dziesięcioletnie detaliczne obligacje skarbowe EDO nadal oprocentowane są w pierwszym roku na poziomie 7%.
Akcje:
Po trwającej cały maj konsolidacji byliśmy świadkami dynamicznego ruchu w górę na warszawskiej giełdzie. Pierwsze dwa dni przyniosły silne wzrosty na warszawskiej giełdzie, i mimo iż wyhamowały one w kolejnych dniach, zadecydowały o silnym wzroście w skali tygodniowej. Przełamana została linia trendu spadkowego oraz linia oporu na poziomie 1923 punktów (szczyt z początku stycznia i połowy maja). Na koniec tygodnia WIG20 wzrósł 8,9%, WIG zyskał 7,1%, mWIG zyskał 3,5% zyskując czternasty tydzień z rzędu, a sWIG wzrósł 3,9%. Obroty wyniosły około 6,1 mld zł w całym tygodniu.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.