Międzynarodowy Fundusz Walutowy podpisał z Ludowym bankiem Chin umowę na mocy, której Chiny kupią od MFW obligacje o wartości 32 miliardów SDR (około 50 miliardów dolarów). Chińczycy wyrażali już w czerwcu (a wg. moich doniesień nawet w kwietniu) zainteresowanie obligacjami MFW.
Przypominam, że zainteresowanie obligacjami MFW wyrażały także Rosja i Brazylia.
Jest to przykład odchodzenia od denominowania Chińskich rezerw w dolarach i przenoszenia ich do innych instrumentów. Obligacje emitowane przez MFW będą denominowane w SDR. W ten sposób Chińskie rezerwy dolarowe w części zostały zamienione na SDRy, a MFW wyda dolary na "pomoc" w krajach trzeciego świata. A co dalej stanie się z tymi dolarami? Wg. mojej teorii wrócą do Chin, o czym pisałem odnośnie ewentualnej sprzedaży złota MFW.
Tymczasem złoto skoczyło od 1 września o około 3,5% w górę względem dolara. Czyżby w odpowiedzi na powyższe fakty?
Przypominam, że zainteresowanie obligacjami MFW wyrażały także Rosja i Brazylia.
Jest to przykład odchodzenia od denominowania Chińskich rezerw w dolarach i przenoszenia ich do innych instrumentów. Obligacje emitowane przez MFW będą denominowane w SDR. W ten sposób Chińskie rezerwy dolarowe w części zostały zamienione na SDRy, a MFW wyda dolary na "pomoc" w krajach trzeciego świata. A co dalej stanie się z tymi dolarami? Wg. mojej teorii wrócą do Chin, o czym pisałem odnośnie ewentualnej sprzedaży złota MFW.
Tymczasem złoto skoczyło od 1 września o około 3,5% w górę względem dolara. Czyżby w odpowiedzi na powyższe fakty?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.