środa, 28 kwietnia 2010

W maju niższe oprocentowanie obligacji

Jeszcze do końca tygodnia jest czas dla inwestorów zainteresowanych zakupem obligacji skarbowych kwietniowych emisji. Jest to o tyle istotne, że jak dowiadujemy się z opublikowanych właśnie listów emisyjnych serii majowych, w przyszłym miesiącu oprocentowanie niektórych typów obligacji będzie niższe.

Wygląda to następująco (w przypadku obligacji o stałym oprocentowaniu i obligacji indeksowanych):
  • Obligacje 2−letnie o stałym oprocentowaniu - seria kwietniowa DOS0412 oprocentowana jest w wysokości 4,25% rocznie, seria majowa DOS0512 oprocentowana będzie w wysokości 4% rocznie.
  • Obligacje 4−letnie indeksowane - seria kwietniowa COI0414 oprocentowane były w pierwszym okresie odsetkowym na poziomie 4,75% (marża w pierwszym okresie 1,85% ponad inflację, w kolejnych 2,5% ponad inflację), z kolei seria majowa COI0514 oprocentowana będzie w pierwszym okresie na 4,5% rocznie (marża w pierwszym okresie 1,9%, w kolejnych 2,5%).
  • Obligacje 10−letnie o zmiennej stopie procentowej - seria kwietniowa EDO0420 oprocentowana jest w pierwszym okresie odsetkowym na poziomie 5,25% (marża w pierwszym okresie 2,35%, w kolejnych 3%), seria majowa EDO0520 oprocentowana będzie wynosiło nadal 5,25% rocznie (marża w pierwszym okresie 2,65%, w kolejnych 3%).

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Nowa lokata antybelkowa w Getin Banku

Getin Bank poszedł w ślady Banku BPH i od ubiegłego piątku umieścił w swojej ofercie nową lokatę antybelkową. Wprawdzie tylko 12 miesięczną, ale za to oprocentowaną nominalnie na 5,02% (co odpowiada 6,2% na normalnej lokacie) i z oprocentowaniem stałym w ciągu tego roku.

Kwota lokaty może wynosić od 1000zł do 14000zł.

Szczegóły dostępne są na stronie Getin Banku.

Jeżeli chodzi o porównanie to wypada lepiej of BPH, gorzej od oferty w Open Finance, FM Banku i Meritum Banku.

Sytuacja na rynku nieruchomości

Dawno nie przyglądałem się sytuacji na rynku nieruchomości, postanowiłem więc nadrobić trochę zaległości.

Po pierwsze wszystko wskazuje na to, że stagnacja pod względem cen, na rynku trwa nadal. Zmiany cen są nieznaczne, ośmielę się stwierdzić, że średnio rzecz ujmując praktycznie ich nie ma. Należy jednak zauważyć, że różnice między cenami oferowanymi, a transakcyjnymi są duże.

Zwiększyła się za to liczba mieszkań oferowanych do sprzedaży, czy to na etapie inwestycji, czy już gotowych do odbioru. Można uznać to za wyprzedawanie inwestycji kończonych w ostatnich miesiącach. Stosunkowo niewiele jest inwestycji rozpoczynanych od zera. Przyczynia się do tego fakt, że banki niechętnie kredytują przedsięwzięcia deweloperskie. Wolą one udzielać kredytów klientom na zakup mieszkania, niż deweloperom na ich budowę.

Banki utrzymały warunki kredytowe, ale zaczynamy zauważać niewielką poprawę. Już kilka banków jest gotowych udzielać kredytów na ponad 100% wartości nieruchomości.

Jednocześnie stawki na rynku najmu spadają, co skutkuje tym, że kupno mieszkania na wynajem staje się coraz mniej opłacalnym interesem.

Garść linków:


czwartek, 22 kwietnia 2010

PKB

GUS podał ostateczne wyniki naszego PKB za ubiegły rok. Wyniosło ono 1,8% i było wyższe od styczniowych szacunków o 0,1%.

Jednocześnie MFW opublikował nową edycję World Economic Outlook w której zawarte zostały prognozy wzrostu gospodarczego. Prognoza dla Polski stanowi że w latach 2010-2011 średni wzrost PKB wyniósłby 2,99% przy czym w 2010 roku miałby wynieść 2,7% a w 2011 roku 3,2%.

wtorek, 20 kwietnia 2010

Lokaty antybelkowe w BPH

Swego czasu byłem klientem banku BPH, jednak po zamieszaniu związanym z podziałem i przejęciem cześć oddziałów przez Pekao rozstałem się z nim. Może, gdyby mój oddział nie został przejęty, albo gdyby dano mi możliwość wyboru zostałbym w BPH? W każdym razie dziś postanowiłem przyjrzeć się najnowszej ofercie tego banku.

Od niedawna pojawiły się w BPH lokaty anty-belkowe z dzienną kapitalizacją odsetek.
Oprocentowanie nie powala może z nóg:
  • 12 miesięczna - 4,80% (odpowiednik 6,07% na zwykłej lokacie)
  • 6 miesięczna - 4,25% (odpowiednik 5,30% na zwykłej lokacie)
  • 3 miesięczna - 4,00% (odpowiednik 4,97% na zwykłej lokacie)
Będę przyglądał się ofercie BPH czy może nie będą próbowali jednak powalczyć z innymi na takie lokaty. Na razie porównując z innymi, które analizowałem w ostatnim zestawieniu lokat - są na końcu stawki. Co więcej niestety lokaty te są dostępne tylko dla osób posiadających bankowość internetową w BPH lub takich, które przyjdą do oddziału.

piątek, 16 kwietnia 2010

Prezes Amber Gold z wyrokiem sądowym?

Ten wpis na temat Amber Gold jest już stary. Uważam, że temat Amber Gold w pewnym sensie wyczerpałem. 

Cieszę się, jeżeli znajdziesz w poniższym wpisie to czego szukasz. Jeszcze lepiej jeżeli nabierzesz ostrożnego krytycyzmu i realizmu co do tego typu ofert.. 
Polecam inne wpisy z tego bloga, które mogą być dla Ciebie interesujące - są to wpisy dotyczące prawdziwego inwestowania w prawdziwe złoto:
Pierwotna treść artykułu:
Ostatnio pisałem o Amber Gold i moich wątpliwościach dotyczących ich oferty. Tymczasem dziś okazuje się, że Wyborcza donosi, iż szef Amber Gold Marcin Plichta ma na koncie prawomocny wyrok za przywłaszczenie mienia. Cóż, chciałoby się powiedzieć. Tak bywa.

czwartek, 15 kwietnia 2010

"Ranking" lokat i polis lokacyjnych - kwiecień 2010

Poprzednio liczyłem,że FM Bank na dłużej zamiesza na rynku lokat. Niestety okazało się, że nie stało się tak jak przewidywałem.

Spójrzmy zatem na to jak tym razem wygląda obraz rynku.

Jest to ranking subiektywny stworzony wg nie dla każdego obiektywnych kryteriów i obejmujący tylko wybrane banki. Umieściłem w nim lokaty aktualnie oferowane przez:  FM Bank, Millenium, Getin Bank, Noble Bank, mBank, Meritum Bank, Toyota Bank, AIG Bank. Zestawienie większej liczby banków można znaleźć między innymi tutaj.

Nie uwzględniam lokat krótszych niż 6 miesięcy. Uważam, że z powodzeniem konkurują z nimi konta oszczędnościowe. Getin i Noble połączyły się, ale oferują nadal produkty w różnych kanałach. Zatem ujmuję je tak jak były przed połączeniem.

Porównuję  także lokaty na sensowny dłuższy termin, z gwarantowanym w tym terminie oprocentowaniem i dzienną kapitalizacją odsetek.

Na osobnej liście dla odróżnienia od zwykłych lokat zestawiłem polisolokaty. I tym razem w zestawieniu uwzględniam oferty z: Deutsche Banku, Getin Banku, Allianz Banku, VWbanku, i Lukas Banku, a także Open Finance.

Porównanie lokat standardowych - kwiecień 2010

Nadal preferuję lokaty długoterminowe.
  1. Toyota Bank - 6% na 36 miesięcy od 5000zł
  2. AIG Bank - 5,85% na 36 miesięcy od 1000zł
  3. Noble Bank* - 5,167% na 36 miesięcy od 500zł (6% w pierwszym roku, 5% w drugim i 4,5% w trzecim roku)
  4. Getin Bank - 5% na 36 miesięcy 
  5. Toyota Bank - 6% na 24 miesięcy od 5000zł
  6. Millenium Bank - 6% na 24 miesiące od 1000zł 
  7. AIG Bank - 5,8% na 24 miesiące od 1000zł 
  8. FM bank - 5,5% na 24 miesiące
  9. Noble Bank* - 5,375% na 24 miesiące od 500zł (6% w pierwszym roku, 4,75% w drugim roku)
  10. Getin Bank - 5% na 24 miesiące 
  11. AIG Bank - 5,55% na 18 miesięcy od 1000zł
  12. AIG Bank - 5,5% na 15 miesięcy od 1000zł
  13. Getin Bank - 6% na 12 miesięcy  
  14. Noble Bank* - 5% na 12 miesięcy od 500zł
  15. AIG Bank - 5,7% na 12 miesięcy od 1000zł
  16. Toyota Bank - 5,65% na 12 miesięcy od 5000zł   
  17. Meritum Bank - 5,5% na 12 miesięcy
  18. FM Bank - 5% na 12 miesięcy
  19. AIG Bank - 5,55% na 11 miesięcy od 1000zł
  20. AIG Bank - 5,50% na 10 miesięcy od 1000zł
  21. Toyota Bank - 5,65% na 9 miesięcy od 5000zł
  22. AIG Bank - 5,45% na 9 miesięcy od 1000zł
  23. AIG Bank - 5,40% na 8 miesięcy od 1000zł 
  24. AIG Bank - 5,35% na 7 miesięcy od 1000zł 
  25. Toyota Bank - 5,6% na 6 miesięcy od 5000zł 
  26. Getin Bank - 5,5% na 6 miesięcy
  27. AIG Bank - 5,30% na 6 miesięcy od 1000zł   
  28. Meritum Bank- 5,2% na 6 miesięcy
  29. Noble Bank* - 5% na 6 miesięcy od 500zł
*lokata dostępna poprzez Open Finance wyłącznie w internecie


Lokaty z kapitalizacją dzienną ("antybelkowe")- kwiecień 2010

  1. Lokata "Mertitum Zysku" Meritum Banku - 5,35% (6,83%*) na 15 miesięcy (między 3000zł a 10000zł)
  2. Lokata Optymalna Open Finance - 5,65% (7,17%*) na 12 miesięcy (między 500zł a 13000zł)
  3. Lokata "Mertitum Zysku" Meritum Banku - 5,30% (6,72%*) na 12 miesięcy (między 3000zł a 10000zł)
  4. FM lokata z kapitalizacją codzienną - 5% (6,33%*) na 12 miesięcy 
  5. Lokata "Mertitum Zysku" Meritum Banku - 5,20% (6,55%*) na 9 miesięcy (między 3000zł a 10000zł)
  6. Lokata Optymalna Open Finance - 5,65% (7,07%*) na 6 miesięcy (między 500zł a 13000zł)
  7. Lokata "Mertitum Zysku" Meritum Banku - 4,80% (6%*) na 6 miesięcy (między 3000zł a 10000zł)
  8. FM lokata z kapitalizacją codzienną - 4% (4,98%*) na 6 miesięcy 
  9. Lokata "Mertitum Zysku" Meritum Banku - 5,70% (7,12%*) na 5 miesięcy (między 3000zł a 10000zł)
  10. Lokata Optymalna Open Finance - 5% (6,21%*) na 3 miesiące (między 500zł a 13000zł) 
  11. FM lokata z kapitalizacją codzienną - 4% (4,98%*) na 3 miesiące
*podawane oprocentowanie nie jest rzeczywistym oprocentowaniem lokat, ale wyraża ekwiwalent wysokości w jakim musiałaby być oprocentowana standardowa lokata z opodatkowaniem

Porównanie polis lokacyjnych - marzec 2010

  1. GetinBank Pewne Oszczędzanie - 12 miesięcy - 6,51%
  2. Open Finance polisolokata - 12 miesięcy - 6,5% od 10000zł 
  3. DnB NORD fortjene - 12 miesięcy - 6%
  4. Lukas Bank AntidotumPro - 12 miesięcy - 5,5%
  5. Deutsche Bank dbPolisa - 12 miesięcy - 5%
  6. Allianz Profit- 12 miesięcy - 4,9%
  7. Open Finance polisolokata - 6 miesięcy - 6% od 10000zł
  8. DnB NORD fortjene - 6 miesięcy - 5,7% 
  9. GetinBank Pewne Oszczędzanie - 6 miesięcy - 6%
  10. Deutsche Bank dbPolisa - 6 miesięcy - 4,7%
  11. Allianz Profit- 6 miesięcy - 4,9%
  12. Open Finance polisolokata - 3 miesiące - 5,4% od 10000zł
  13. Allianz Profit- 3 miesiące - 4,8%
Podawane oprocentowanie nie jest rzeczywistym oprocentowaniem polis lokacyjnych, ale wyraża ekwiwalent wysokości w jakim musiałaby być oprocentowana standardowa lokata z opodatkowaniem

Opis czym są polisy lokacyjne znajduje się tu. PROSZĘ NIE TRAKTOWAĆ TEGO PORÓWNANIA POLIS TAK SAMO JAK PORÓWNANIA LOKAT. POLISY LOKACYJNE NALEŻY PORÓWNYWAĆ POD WZGLĘDEM CAŁOŚCI WARUNKÓW UBEZPIECZENIA.

wtorek, 13 kwietnia 2010

Wskaźniki sentymentu - kwiecień

Ostatni raz weryfikowałem swoje nastawienie do rynków w lutym. Najwyższy czas aby ponownie przyjrzeć się poszczególnym rodzajom inwestycji.

ZŁOTO - Długoterminowo pozytywnie. Po tradycyjnie nieco słabszych miesiącach (marzec) złoto, od początku kwietnia, zaczyna piąć się w górę zarówno w dolarach jak i złotówkach.

WALUTY- Sentyment negatywny. Wydaje mi się, że pomimo prób osłabienia złotówki będziemy mieli do czynienia raczej z procesem umacniania się. Wygląda na to, że kapitał zagraniczny jest zaangażowany w to umocnienie i tylko nie wiadomo jak gwałtownie będzie ono postępować. Sądzę, że raczej będzie następowało spokojnie.

AKCJE - Sentyment neutralny. To, że rynek podniósł się po korekcie ponad poziom 2500 na WIG20 sugeruje, że mamy do czynienia z silnym parciem na wzrosty. Jednak obawy moje budzi fakt, że dotychczas nie mieliśmy tak na prawdę poważnej korekty (na skalę trwającego od ponad roku ruchu wzrostowego) i cały czas wisi nad nami niebezpieczeństwo, że taka korekta nadejdzie. Im dłużej trwa ten ruch do góry tym moje obawy o pojawienie się spadków większe. Stąd zachowuję czujność.

LOKATY - Nadal utrzymuję sentyment neutralny. Oczywiście daje się zauważyć spadek oprocentowania, ale na razie spadki te były hamowane przez pojawiające się gdzieniegdzie promocje i konkurencję między bankami. Poza tym punkt odniesienia, jakim jest oprocentowanie detalicznych obligacji skarbowych, także został obniżony. Stąd na razie neutralnie z tendencją do negatywnego nastawienia w przyszłości.

NIERUCHOMOŚCI - Przyznam się, że nie analizuję ostatnimi czasy rynku nieruchomości tak często jak robiłem to rok temu. Niemniej jednak nie zauważam na razie tendencji pozwalających wieszczyć koniec stagnacji. Duża stabilizującą dla cen rolę odgrywa program "Rodzina na swoim". Niestety ceny ustabilizowały się na poziomie wyższym niż akceptowalny dla wielu kredytobiorców, stąd zauważalnie mniejsza podaż powodująca przedłużanie się stagnacji na rynku. Zatem nadal neutralnie.

OBLIGACJE- Sentyment neutralny. Obniżam pozytywny sentyment do obligacji do neutralnego. Wynika to z ostatniej obniżki oprocentowania detalicznych obligacji skarbowych. Spowodowała ona, że stają się one mniej atrakcyjna alternatywą dla niektórych lokat bankowych. Nie sprawdziło się niestety moje przewidywanie, że oprocentowanie zostanie utrzymane przez dłuższy czas. W tym kontekście trzeba się pogodzić z tym, że przynajmniej na razie obligacje bezpośrednio nie są już tak atrakcyjne jak miesiąc temu. Jednocześnie fundusze obligacji, szczególnie te z długoterminowymi papierami w portfelu są nadal atrakcyjne.

Treści przedstawione we wpisach na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego wpisu.

poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Koniec promocji w FM Banku - obniżone oprocentowanie lokaty dwuletniej

W dniu dzisiejszym w FM Banku weszła w życie nowa tabela oprocentowania. Zgodnie z nią obniżone zostało oprocentowanie dwuletniej lokaty z 7% do 5,5%.

Tym samym, po wcześniejszej obniżce oprocentowania lokat z dzienną kapitalizacją, FM Bank przestał swoją ofertą przebijać pozostałych graczy na rynku. Moje nadzieje na to, że utrzyma pozycję lidera wysokiego oprocentowania się niestety nie spełniły.

Sytuacja stabilna

Dziś rano po sobotniej katastrofie na rynkach finansowych sytuacja była stabilna. Nie sprawdziły się moje obawy co do możliwego osłabienia złotówki. Zmiany kursu złotówki jak i ruchy na GPW były niewielkie. Wygląda więc zatem że obawy o gwałtowne ruchy się nie potwierdziły. teraz wpływ na sytuację na rynkach będą miały informacje średnioterminowe spływające ze sfery politycznej i dotyczące przede wszystkim powołania nowego szefa NBP i kwestii wypłaty zysku NBP do budżetu państwa.

Dla porównania komentarz w Parkiecie.

sobota, 10 kwietnia 2010

Katastrofa...

Dziś rano doszło do katastrofy, która pod względem społecznym, politycznym i historycznym stanowi bezprecedensowy wstrząs dla całej Polski. Samolot prezydenta Lecha Kaczyńskiego rozbił się na lotnisku wojskowym Siewiernyj ok. godz. 8.56. Nikt nie przeżył katastrofy. Na pokładzie było 96 osób, w tym prezydent RP, prezes NBP, wielu posłów, senatorów, dostojników kościelnych, wojskowych, kombatantów, członków rodzin katyńskich.

Wiadomość ta jest szokująca i wstrząsająca, a wydarzenie, w którym zginęło tak wielu wysokich urzędników i przedstawicieli naszego państwa jest bezprecedensowym kryzysem dla naszej państwowości. Bez wątpienia mamy kryzys pod względem politycznym. Zgodnie z konstytucją obowiązki prezydenta przejął marszałek sejmu Bronisław Komorowski. Ze względu na śmierć znajdującego się na pokładzie prezesa NBP Sławomira Skrzypka mamy także niepewność rozciągającą się na rynki finansowe.

Dzisiejsza tragedia znalazła swoje odzwierciedlenie we wszystkich światowych mediach. Na pierwszych stronach w prasie i na większości portali medialnych można znaleźć reportaże z tej katastrofy. Sądzę, że informacja ta dociera już do wszystkich inwestorów zagranicznych posiadających swoje kapitały ulokowane w naszym kraju. Niewątpliwie też wszyscy zastanawiają się jaki te informacje będą miały wpływ.

Teraz kiedy już wiemy więcej niż rano można zastanawiać się jakie są możliwe scenariusze rozwoju sytuacji z punktu widzenia gospodarki i rynków.

Bez wątpienia instytucje państwowe będą nadal działały. Mamy kryzys polityczny, ale nie ma zagrożenia dla stabilności ustrojowej państwa. Obowiązki prezydenta przejął marszałek sejmu. Rząd działa. Bronisław Komorowski poprzez nadane mu konstytucyjnie uprawnienia ma możliwość realizowania najpilniejszych obowiązków. Jednym z nich będzie prawdopodobnie rozwiązanie problemu wyznaczenia następcy Sławomira Skrzypka.

Jeżeli chodzi o bank centralny to sam NBP działa sprawnie i zgodnie z ustawą obowiązki prezesa sprawuje teraz wiceprezes NBP Piotr Wiesiołek. Pewne problemy wiążą się z funkcjonowaniem RPP, ale jestem przekonany, że zostaną one wyjaśnione i sytuacja zostanie unormowana najdalej w poniedziałek. Zgadzam się z tym, co twierdzą komentatorzy, że nie ma zagrożenia dla stabilności finansowej państwa. W dłuższej perspektywie jednak odżyje debata na temat ostatniej uchwały RPP na temat przekazania części zysku NBP do budżetu państwa, do której Sławomir Skrzypek zgłaszał poważne zastrzeżenia. Poważne zadanie w tej materii stoi teraz przez Premierem i Marszałkiem Sejmu.

Nie ma najmniejszych wątpliwości, że zareaguje rynek walutowy. Sądzę jednak, podobnie jak eksperci, że reakcja ta będzie krótkotrwała i pod koniec dnia w poniedziałek wszystko zacznie się stabilizować. Wszak mamy jeszcze cały jutrzejszy dzień i inwestorzy będą w stanie oswoić się z nową sytuacją i trochę ochłonąć. Dużo zależy też jak w nowej sytuacji pokażą swoje działanie instytucje państwa takie jak rząd, parlament i ważniejsze urzędy.

Jeżeli chodzi o giełdę, to w poniedziałek sesja odbędzie się normalnie. Na pewno co bardziej nerwowi inwestorzy zareagują i można się spodziewać spadków na początku sesji. Później spodziewałbym się stabilizacji bo de facto ta tragedia nie ma wpływu gospodarczego a jedynie emocjonalny.

Trudno w tej chwili oszacować długoterminowy wpływ obecnej sytuacji na stabilność gospodarczą. Prawdopodobnie niepewność na rynkach utrzyma się jeszcze przez kilka dni i dopiero po ustabilizowaniu się funkcjonowania instytucji państwowych, będzie można przewidzieć długoterminowy rozwój sytuacji.

piątek, 9 kwietnia 2010

Interwencja NBP na rynku walutowym

"Narodowy Bank Polski w godzinach południowych dokonał zakupu pewnej ilości walut obcych po korzystnym kursie" tak brzmi oficjalny komunikat NBP. Oznacza to że NBP zainterweniował przeciwko umacnianiu się złotówki.

Tak wyglądało to na wykresie:


Jak widać około 12:30 nastąpiło skokowe osłabienie złotego.

Pierwsza wątpliwość, która  nasuwa mi się w związku z tą sytuacją to dlaczego NBP interweniuje teraz, a nie interweniował w roku 2008 kiedy złotówka była znacznie silniejsza? Komentatorzy wskazują na tempo umacniania się złotówki, ale nie widze tego na wykresach, żeby tempo było znaczne. Wręcz przeciwnie, szybkość zmian na rynkach walutowych bywała większa, a w przypadku osłabienia złotówki na przełomie 2008 i 2009 roku wręcz oszałamiająca. Wtedy NBP nie interweniował. 

Tu pojawia się drugie pytanie, dlaczego właśnie wtedy (podczas osłabiania się złotówki w 2008 roku) NBP nie podjął prób interwencji aby chociaż uspokoić rynek i spowolnić tempo zmian? Przecież dopiero w 2009 roku rząd (a nie NBP) zaczął sprzedawać euro na rynku aby spowolnić deprecjację złotówki.

W końcu pojawia się pytanie jaki jest cel NBP w prowadzeniu takich interwencji. Skoro nie interweniowano w 2008 roku przeciwko umacnianiu się złotego to teraz mamy pewną niekonsekwencję. Przecież też oczywistym jest, że NBP nie wygra z międzynarodowym kapitałem grającym obecnie na umocnienie złotówki (chyba, że zacznie drukować złotówki aby kupić za nie walutę). Może raczej nie chodzi o przepychanie rynku na stronę słabszego złotego, a raczej  na chwilowe powstrzymanie umacniania się waluty, aby kupić czas inwestorom grającym po krótkiej stronie rynku na polskich akcjach i obligacjach. Ich gwałtowna kapitulacja spowodowałaby skokowe umocnienie się złotego. Pisze o tym Jacek Maliszewski na swoim blogu. Zapewne aby uniknąć takiego gwałtownego ruchu (co oczywiście nie służyłoby polskim eksporterom) i aby dać rynkom czas na przygotowanie się NBP będzie próbował moderować ruchy na walucie. Zatem to nie już zaistniały gwałtowny ruch, ale raczej obawa przed przyszłym gwałtownym ruchem byłaby motywacją NBP w tym temacie.

Inne komentarze w tym temacie tutajtutaj i tutaj.

czwartek, 8 kwietnia 2010

środa, 7 kwietnia 2010

Amber Gold - cud czy oszustwo?

Ten wpis na temat Amber Gold jest już stary. Uważam, że temat Amber Gold w pewnym sensie wyczerpałem. 

Cieszę się, jeżeli znajdziesz w poniższym wpisie to czego szukasz. Jeszcze lepiej jeżeli nabierzesz ostrożnego krytycyzmu i realizmu co do tego typu ofert.. 
Polecam inne wpisy z tego bloga, które mogą być dla Ciebie interesujące - są to wpisy dotyczące prawdziwego inwestowania w prawdziwe złoto:
Pierwotna treść artykułu:

Pojawiają się gdzieniegdzie reklamy, plotki, opinie i inne insynuacje na temat czegoś co zowie się Amber Gold. Firma, reklamuje się jako pierwszy w Polsce dom składowy. Owszem sprawdziłem, są zarejestrowani (chociaż adres się z KRS nie zgadza).

Reklamują się też oferując lokaty w złocie na 10%. Ciekawe. Dla mnie ciekawym jest, jakim cudem gwarantują na lokacie w złoto zysk 10% rocznie, skoro sama idea lokaty w złoto polega na tym, że kupuje się złoto i płaci domowi składowemu za jego przechowywanie.




-->

Pokusiłem się więc, o przeglądnięcie strony internetowej w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie - jak oni to robią. Skoro oni potrafią rozmnażać złoto, tak żeby klient dostał 10% więcej i żeby oni na tym zarobili, to jakiś cud w tym musi być. Niestety, poza stekiem ogólników i bełkotu nie niosącego ze sobą żadnej informacji, nic nie znalazłem.

Matematycznie rzecz ujmując oferują rzecz niemożliwą. Jak na lokacie w złoto zarobić 10% rocznie i jeszcze pokryć koszty składowania złota? Chyba między innymi dlatego korporacja ta znalazła się na liście alertów KNF.

Ja też zalecałbym daleko posuniętą ostrożność w powierzaniu pieniędzy tego typu przedsiębiorcom. Nie znam szczegółów zapisów umowy, pomiędzy nimi a klientem, ale jestem pewien, że znajduje się tam zestaw sztuczek zapewniających, że 10% zysku trafi w ręce firmy a nie klientów.
Stąd zalecam lekturę listy alertów KNF przed połakomieniem się na te i tego typu podobne oferty.

PS. Update z 13.05.2010 Niedawno opisałem jak mi się wydaje, że działa model kontraktów który oferuje Amber Gold, wydaje mi się, że jeśli kogoś zainteresował niniejszy wpis powinien się także zapoznać z tym.

wtorek, 6 kwietnia 2010

Bezpieczeństwo Polbanku...

Polbank, jak sama nazwa wskazuje jest bankiem... greckim.

Jeżeli ktoś o tym, jeszcze nie wie to radzę sprawdzić. Pastwiłem się nad tą sprawą prawie równo rok temu. Tak się jednak składa, że historia zatacza koło i z lektury codziennej prasy dowiadujemy się, że "coraz więcej firm i Greków, zwłaszcza tych najbogatszych, wycofuje stamtąd (z greckich banków) swoje pieniądze i lokuje je pod pewniejszymi adresami".

Jaki to może mieć wpływ na bezpieczeństwo polskich oszczędności ulokowanych w Polbanku? Może żaden, ale pomni awantury z bankami islandzkimi, i straconymi oszczędnościami Brytyjczyków i Holendrów, należałoby zweryfikować swoje podejście do bezpieczeństwa oszczędności w zagranicznym banku. Wszak dochodzenie swoich spraw przed greckim odpowiednikiem BFG może być trudne nie tylko, ze względu na różnice w alfabecie... 

No właśnie, jak to się pisało... ΤΑΜΕΙΟΥ ΕΓΓΥΗΣΗΣ ΚΑΤΑΘΕΣΕΩΝ & ΕΠΕΝΔΥΣΕΩΝ - to tam się trzeba będzie udać, jak Polbank upadnie. 
Szerokiej drogi...
-->