piątek, 23 listopada 2012

Karta płatnicza z wyświetlaczem

Przyzwyczailiśmy się już, że banki od czasu do czasu wprowadzają jakieś nowości technologiczne do swojej oferty. Kiedyś były to konta internetowe, karty z mikroprocesorem, potem karty zbliżeniowe a teraz pojawiła się na świecie karta płatnicza z wbudowanym wyświetlaczem i klawiaturą. Visa proponuje swoje rozwiązanie:  CodeSure Matrix Display card, MasterCard ma z kolei MasterCard Display.

Od kilku dni taką kartę (MasterCard Display) proponuje swoim klientom Getin Bank. Bank deklaruje, że dzięki takiej funkcji karta może pełnić funkcje tokena generującego kody jednorazowe do naszego rachunku. Podobno można także za jej pomocą sprawdzić stan środków na koncie.



Wszystko wygląda fajnie, nowe funkcjonalności mają być zabezpieczone kodem PIN, ale ja mam pewne zastrzeżenia.

Po pierwsze stan środków, jaki będziemy mogli podejrzeć na karcie nigdy nie będzie w trybie "online" bo przecież karta nie ma łączności online z bankiem. Karta będzie w stanie zaktualizować stan konta  w bankomacie lub terminalu (nie każdym) przy jej użyciu z wykorzystaniem chipa (nie zbliżeniowym). Jeżeli więc w międzyczasie na koncie zostaną dokonane jakieś operacje to za pomocą tej karty nie będziemy mogli się o tym dowiedzieć - bo i jak?

Bank pisze również, że "dzięki wyświetlaczowi, możesz również otrzymywać wiadomości od Banku, informujące np. o najnowszych promocjach" - powiem szczerze, dziękuję bardzo za kolejny sposób naganiania mnie na kolejne produkty. Niespecjalnie wydaje mi się aby było to użyteczne, szczególnie jeżeli mam za te kartę zapłacić 50zł.

Natomiast funkcja tokena do bankowości internetowej wywołuje we mnie kolejną obawę. Wprawdzie wszystko będzie zabezpieczone PINem, ale jeśli stracimy taką kartę to tracimy także dostęp do konta. Wydaje mi się, że ze względów bezpieczeństwa jednak lepsze jest rozdzielenie funkcji płatniczej od tokena w dwóch osobnych urządzeniach. Bardzo dobrze sprawdzają się hasła SMSowe, telefon komórkowy ma praktycznie każdy i nie jest to rozwiązanie niewygodne. Rozwiązanie łączące w sobie token i kartę uważam za niebezpieczne. Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji jak w przypadku kart zbliżeniowych, że banki wciskają je na siłę i praktycznie nie ma dziś możliwości aby do konta wydano nam kartę bez tej funkcji.
-->