Moje pisanie w poprzednim w pisie na temat oszczędzania nie było zupełnie pozbawione kontekstu. W szczególny sposób kontekstu tego doświadczą już od stycznia przyszłego roku wszyscy planujący zakup mieszkania na kredyt. Od 1 stycznia 2014 roku zacznie bowiem działać nowa "rekomendacja S" wydana przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Od stycznia kredytobiorcy będą musieli posiadać 5% wkład własny, od 2015 r. 10%, od 2016 r. – 15%. Docelowo, od 2017 r. aby wziąć kredyt na zakup własnego mieszkania trzeba będzie dysponować 20% wkładem własnym. Jak przyrównam to do smutnych wniosków z opisywanego raportu na temat oszczędzania, to wydaje mi się, że nowa rekomendacja odetnie sporo ludzi od kredytu. Po prostu wielu ludzi nie będzie stać na wkład własny i z każdym kolejnym rokiem będzie to coraz większa grupa bo nawet jeżeli ktoś dziś zacząłby oszczędzać to szansa na to, że w ciągu roku zgromadzi 10% na wkład własny jest niewielka.
Na dokładkę nowa rekomendacja podnosi także rygory liczenia zdolności kredytowej.