Na fali popularności Bitcoina pojawiło się sporo wątpliwości w jaki sposób należałoby (i czy w ogóle) rozliczać podatek od handlu wirtualnymi pieniędzmi. Wiemy już, że rząd USA dostrzegł ten problem i postanowił temat opodatkować, aby chyba z jednej strony zniechęcić a z drugiej pewnie zarobić. Na polskim gruncie problem był dotąd niedookreślony aż do teraz kiedy wypowiedziała się na ten temat Izba Skarbowa w Warszawie. Warto pamiętać że jest to interpretacja indywidualna więc wiąże tylko w określonej sprawie, ale generalnie wskazuje kierunek w jakim może iśc interpretacja przepisów. Generalnie wynika z tego, że w przypadku braku działalności gospodarczej przychody z handlu bitcoinami podlegają opodatkowaniu PIT wg. skali podatkowej, przy czym opodatkowaniu podlegałby przychód, tj. nadwyżka nad kosztami, a dla udokumentowania transakcji trzeba mieć np.dowody przelewów.
1 komentarz :
Z tym mam największy problem. Aby wiedzieć co pod co podpisać...
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.