poniedziałek, 30 listopada 2015

Chiński Juan w koszyku walut rezerwowych MFW!

I to jest informacja dnia - wielokrotnie pisałem, o tym, że toczy się gra o to, żeby waluta Chin została włączona do koszyka walut rezerwowych SDR. 


Oto więc jest: "Zdaniem Rady Dyrektorów MFW chińska waluta spełniła kryteria determinujące skład koszyka - eksportowe i swobody wykorzystania. Juan oficjalnie dołączy do koszyka SDR od 1.10.2016 roku.To największa zmiana od 1999 roku, gdy euro zastąpiło markę niemiecką i franka francuskiego." Renminbi będzie miało trzeci najwyższy udział w koszyku - 10,9%. Spadną za to udziały pozostałych walut: dolara, euro, jena i funta.

Źródło 1 

Źródło 2

piątek, 27 listopada 2015

Białe złoto czyli porcelana jako inwestycja alternatywna

czwartek, 26 listopada 2015

Lokata na 3,25% - trzeba się spieszyć

Aktualizacja 27.11.2015 - Oferta lokaty niestety się już zdezaktualizowała. kto zdążył złożyć wniosek ma 5 dni na jego opłacenie.

Miał być dziś przegląd lokat dostępnych na rynku, ale z braku czasu tylko szybka informacja o jednej z lepszych wg. mnie w tej chwili lokat. 

Idea Bank proponuje na 4 miesięcznej Lokacie Andrzejkowej 3,25% dla kwot od 1000zł do 1000000zł bez żadnych warunków.  nie trzeba mieć konta, nie trzeba nic zakładać w ofercie wiązanej, nie trzeba wkładać na tę lokatę nowych środków. 

Co ciekawe, oferta jest korzystna nawet dla posiadaczy lokat w LionsBank (oddział Idea Banku dla zamożnych), którym aktualne propozycje tam dają w większości oprocentowanie poniżej 3%, a proste przerzucenie pieniędzy w tym samym banku ale pomiędzy jednym oddziałem a wirtualnym outfitem daje już 3,25%.

Jedyna wada tej lokaty jest taka, że oferta może się w każdej chwili skończyć więc trzeba się spieszyć ze składaniem wniosków.

Żadnych linków partnerskich czy promocyjnych nie daję, poniższy link dla Waszej wygody to zwykły (nie generujący dla mnie żadnych przychodów) link do strony lokaty: https://www.ideabank.pl/lokata-andrzejkowa

sobota, 21 listopada 2015

SKbank zbankrutował - czy obligacje banków spółdzielczych są bezpieczne?

Kuszący do niedawna wysokimi odsetkami od swoich lokat SKbank (a właściwie Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie) jest bankrutem.Okazuje się, że w Wołominie problemy z bankowością były nie tylko w SKOKu, który zbankrutował kilka miesięcy temu. Także bank spółdzielczy udzielał źle zabezpieczonych kredytów "krewnym i znajomym królika". W konsekwencji KNF zawiesił z dniem dzisiejszym działalność SKbanku i postanowił złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. Aktywa banku spółdzielczego nie wystarczają na zaspokojenie jego zobowiązań, a w wyznaczonym przez Komisję terminie nie zgłosił się żaden bank gotowy ratować SKbank. W konsekwencji od poniedziałku posiadacze depozytów do 100 tysięcy euro będą mogli występować o zwrot pieniędzy z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Sytuacja stawia pytanie o stabilność sektora banków spółdzielczych. O tym, że były nieprawidłowości w sektorze SKOKów było wiadomo od dawna. jednak niepokojem napawa fakt, że także banki spółdzielcze, pomimo tego, że przecież były objęte nadzorem "od zawsze".

Szczególnie niepokoić się mogą posiadacze większych niż 100 tysięcy euro depozytów (choć szczerze mówiąc nie sądzę aby trzymanie większej niż limit gotówki w jakimkolwiek banku było rozsądne). Zdecydowanie jednak bardziej martwić się mogą posiadacze obligacji wyemitowanych przez banki spółdzielcze. Przykładowo posiadacze obligacji SKbanku mogą już pożegnać się z pieniędzmi. Z resztą, większość obligacji banków spółdzielczych to obligacje podporządkowane - zaspokajane są one w ostatniej kolejności. Szczerze mówiąc, szkoda już zachodu na dochodzenie takich wierzytelności. Czy inne banki są bezpieczne? Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Posiadacze obligacji banków spółdzielczych powinni jednak dokonać chyba analizy ryzyka swojego portfela.

czwartek, 19 listopada 2015

Państwowe spółki dywidendowe - typy na 2016

Rząd w poszukiwaniu dodatkowych dochodów do budżetu zamierza zabrać się za wyciskanie z gotówki państwowych spółek. Premier Szydło już ogłosiła w expose, że z dywidend rząd zamierza pozyskać miliard złotych więcej. 

Może zatem jest jakimś sposobem inwestowanie w te spółki pod kątem przyszłych wypłat z dywidendy? Zobaczmy co możemy tu znaleźć.

Pierwszym typem jest PKO BP, które nie wypłacało dywidendy za 2014 rok (po zaleceniach KNF). Należy też zauważyć, że PKO jest w rejonie dołka z 2012 roku, do poziomu około 25 zł (okolice dołka z 2011 roku) zostało jedynie 4 zł a tam znajduje się właśnie 61,8% zniesienia wzrostu, który trwał od lutego 2009 do lutego 2014. Okolice 24-25 zl to też 38,2% zniesienia spadków z fali 2007-2009. Ja bym tą spółkę obserwował czy zacznie na poziomie 24-25 złotych uklepywać sobie podwójne dno.

Zastanawiam się nad PZU. Spółka wypłaciła w zeszłym roku wypłaciła dywidendę przy stopie 7,09%. Moje wątpliwości wzbudza poziom w jakim PZU będzie wydawać pieniądze na akwizycje banków. realizacja projektu "repolonizacji banków" była wiele razy podnoszona przez PiS a wczoraj Wojciech Jasiński przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych potwierdził jeszcze raz wizję "ścieżki udomowienia polskiego sektora bankowego". Technicznie kurs naruszył górne ograniczenie kanału spadkowego odbijając się od poziomu 373zł gdzie znajduje się 38,2% zniesienia fali wzrostów z lat 2012-2015. Obserwowałbym tę spółkę na razie.

Kolejną spółką jest PGNiG.  W ubiegłym roku wydojono spółkę z 40% zysków, co dało stopę dywidendy około 3%. Spółka jest w długoterminowym kanale wzrostowym, ale do dolnego ograniczenia tego kanału ma jeszcze sporo przestrzeni do spadku. Obserwowałbym jej zachowanie w okolicach poziomu 5-4,88zł kiedy dojdzie do okolic poprzedniego oporu pokonanego w marcu 2014 roku, który jest jednocześnie poziomem szczytu z października 2007. 

Spółki energetyczne sobie bym darował. PGE generuje straty, a Tauron, Enea i Energa będą prawdopodobnie przymuszane do kupowania kopalń i inwestycji w moce wytwórcze co skutecznie zje wszelkie szanse na zysk.

Jakimś typem może być Polski Holding Nieruchomości, który za ubiegły rok wypłacił 42 mln dywidendy (stopa dywidendy wyniosła 5,65%). Wyniki za Q3 były lepsze niż oczekiwania, a dodatkowo technicznie spółka rodzi tez pewne nadzieje. Kurs odbił się od poziomu 18,12 zł i uformował duża formację podwójnego dnia widoczną na wykresie tygodniowym. Przebicie poziomu 20-21zł (gdzie znajduje się 23,6% zniesienia spadków z pierwszej połowy 2014 roku) mogłoby stanowić potwierdzenie wzrostów.

Obserwowałbym też GPW, która za ubiegły rok wypłaciła dywidendę na poziomie 4,93%. Wskaźniki techniczne na wykresie tygodniowym dają nadzieję na to, że obecna fala spadkowa może się powoli wyczerpać i  w okolicach 38-40zł mogłyby pojawić się symptomy odbicia. 

Kolejnym typem jest KGHM. Tutaj też mamy regularne wypłaty dywidendy. Dodatkowo kurs już raz odbił się od poziomu około 70zł (61,8% zniesienia wzrostu z lat 2008-2012 i dołek z 2011). Obserwowałbym czy uda się kolejne odbicie od tego poziomu. Kolejny opór sytuuje się wg. mnie około 65zł gdzie jest 61,8% zniesienia fali wzrostów z lat 2002-2012.

Na koniec mamy PKN Orlen. Dywidenda dla Skarbu Państwa za zeszły rok wyniosła 194 mln zł, a nie był to cały zysk netto. Skarb Państwa ma więc pole do popisu jeśli chodzi o podniesienie dywidendy . Jednocześnie technicznie kurs odbił się od poziomu 61,5zl co jest tuż ponad 50% ostatniej fali wzrostu i jednocześnie tuż ponad poziomem podwójnego szczytu z przełomu 2005-2006. 



Powyższe rozważania nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej. Autor nie jest profesjonalistą i każdy czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własne ryzyko.




środa, 18 listopada 2015

Już 31 filmów na podstronie z filmami dokumentalnymi

Na stronie z filmami dokumentalnymi na blogu zostało już podlinkowane przeze mnie 31 filmów o tematyce związanej z historia ekonomii, pieniądza, finansów, światowego kryzysu, etc. Zapraszam.

http://www.przeglad-finansowy.pl/p/filmy.html

poniedziałek, 16 listopada 2015

Pożyczka online a CSR, czyli społeczna odpowiedzialność biznesu firm pożyczkowych - artykuł sponsorowany

Szybka pożyczka może pomóc nie tylko w chwilowych problemach finansowych. Instytucje pozabankowe pomagają finansować m.in. specjalistyczne szkolenie psa pomocnika, wsparcie dla chorych dzieci i uchodźców – jak pomagają firmy pożyczkowe?

 



Instytucje pozabankowe coraz częściej podejmują działania z zakresu public relations. Strategie PR mogą być realizowane na wiele sposobów – jednym z nich, przynoszącym korzyści nie tylko firmie, ale przede wszystkim jej otoczeniu, są działania w ramach CSR.

 

Czym jest CSR?


CSR, czyli corporate social responsibility – znane po polsku jako społeczna odpowiedzialność biznesu – to określenie na działania podejmowane przez organizację, które świadczą o zaangażowaniu w problemy jej otoczenia. Organizacje mogą dbać np. o ekologię, ograniczając ilość wytwarzanych zanieczyszczeń i odpadów, ale także skierować swoją uwagę wprost na potrzeby np. (potencjalnych) klientów. Firmy często sięgają po działalność charytatywną, zarówno wspierając instytucje pomocy, jak i tworząc od podstaw własne stowarzyszenia i fundacje.

 

Pies pomocnik, czyli CSR w praktyce


Firmę Friendly Finance Group – operatora marki Pożyczkomat.pl – pożyczki online, a dokładniej historie klientów, zainspirowały do sfinansowania... dogoterapii. Osobą, która zwróciła uwagę firmy na ten właśnie sposób leczenia, jest 6-letni Honza, mieszkaniec czeskiej Pragi.

Lekarze zdiagnozowali u Honzika autyzm i umiarkowane upośledzenie umysłowe. U dzieci ze schorzeniami tego typu wymierne efekty przynosi dogoterapia, czyli terapia z udziałem specjalnie przeszkolonego psa-pomocnika. Psi rehabilitant jest nie tylko kompanem, dzięki któremu dzieci odważniej i łatwiej poznają świat, ale też pomocą dla terapeutów – dzieci o wiele chętniej angażują się w ćwiczenia. Zakup i szkolenie psa obarczone są jednak wysokimi kosztami.

Friendly Finance zdecydowało się zatem wesprzeć małego Honzę i jego rodziców – firma zapłaciła za odpowiedniego psa i jego wielomiesięczne przygotowanie do pełnienia takiej odpowiedzialnej roli. Suczka rasy golden retriever, Besi, okazała się pojętnym uczniem i nawiązała dobrą relację z chłopcem. Postępy w jej szkoleniu śledzić można na prowadzonym przez firmę blogu. Dzięki finansowemu wsparciu grupy Friendly Finance rodzice Honzy już pod koniec 2015 roku będą na co dzień cieszyć się z pomocy, jaką w opiece nad synem zapewni im suczka Besi.

Pożyczki online poprzez Pożyczkomat to także doraźna pomoc dla tych, którym po prostu brakuje gotówki.

 

CSR coraz bardziej popularny


Przytoczony powyżej przykład nie jest oczywiście jedynym, który świadczy o zaangażowaniu społecznym firm pożyczkowych.

Firma Mała Pożyczka Sp. z o.o., znana też jako Smart Pożyczka, regularnie wspiera finansowo fundację Wspólna Nadzieja. Fundacja oferuje pomoc w pozyskaniu środków finansowych dla chorych dzieci: na zakupy dla potrzebujących, opłaty za operacje, transport, pobyt w szpitalu, rehabilitację oraz sprzęt niezbędny do codziennego funkcjonowania. Wsparcie od fundacji otrzymują również między innymi przedszkola i świetlice środowiskowe.

Smart Pożyczka pomaga również innym instytucjom, we współpracy np. z fundacją Uśmiech Dzieciom. Firma zdecydowała się też zorganizować wśród pracowników akcje honorowego oddawania krwi.

 

CSR i zagraniczne firmy pożyczkowe


Niemiecki Kreditech, właściciel np. obecnych na polskim rynku Kredito24 i Zaimo.pl, zaangażował się ostatnio w pomoc syryjskim uchodźcom. Firma zorganizowała zbiórkę odzieży, żywności i innych potrzebnych artykułów dla uchodźców przyjeżdżających do Hamburga. Od połowy września wolontariusze regularnie dostarczają zebrane pomoce do ośrodków, do których trafiają uchodźcy.
Kreditech zaangażował się także w zorganizowany 10 października w Hamburgu Moin Moin Refugees Fest, którego celem było wspieranie uchodźców i zachęcanie do niesienia im pomocy. W trakcie imprezy odbyły się koncerty, rozdawano również żywność, napoje i inne potrzebne artykuły. Dochód z biletów na festiwal został przekazany na wsparcie ośrodków dla uchodźców.

 

Warto pomagać – nie tylko finansowo


Coraz więcej organizacji jest świadomych tego, że o ich sukcesie w dużej mierze decyduje  wizerunek w oczach konsumentów. Dbanie o dobrą opinię może przyjmować różne formy – część firm decyduje się np. na zaangażowanie społeczne. Również firmy pożyczkowe chcą udowodnić, że nie należy przyglądać się im z nieufnością i zaczynają pomagać – nie tylko finansowo.



Disclosure:  Powyższy tekst stanowi artykuł sponsorowany i nie jest tekstem mojego autorstwa. Za opublikowanie na blogu powyższego tekstu otrzymam wynagrodzenie.

środa, 11 listopada 2015

Czego oczekiwać od biura nieruchomości?

Kupując mieszkanie czy dom, można samodzielnie przejść przez cały proces wyszukiwania ofert i zawierania transakcji. Można też zdać się na specjalistów (albo "specjalistów" zależy na kogo trafimy). Co do ich kompetencji krążą różne opinie. Ja mam doświadczenia takie, że jak bym teraz szukał mieszkania do zakupu to pewnie wszystko bym już przeprowadził sam. Natomiast jeżeli ktoś nigdy nie załatwiał formalności albo nie ma czasu to może rozważyć skorzystanie z usług biura. Czasem jest też tak, że dana oferta jest dostępna tylko przez biuro więc koniec końców jesteśmy na nie w jakiś sposób skazani. Ale czego należy od biura nieruchomości oczekiwać?

W takich miastach jak Kraków, Poznań Wrocław czy Warszawa, które są bardzo dynamicznym rynkiem nieruchomości, na którym ciągle przybywa osób zainteresowanych zakupem lub wynajmem, biura nie troszczą się jakoś specjalnie o klientów, szczególnie jeśli chodzi o wynajem. Szczególnie, że jest wielu klientów, którzy właśnie przyjechali do dużego miasta i nie orientują się w lokalnym rynku mieszkań. Jest to problem - tym bardziej więc trzeba wiedzieć czego jako klienci mamy prawo oczekiwać od biura pośrednictwa.

Specjalizacja biur nieruchomości

Warto na początek zwrócić uwagę czy biuro, do którego chcemy się zwrócić operuje ofertami z całej Polski, czy z konkretnego regionu. Oczywiście najlepiej wybierać biura lokalne. Znają one dobrze rynek, tak więc naprawdę przynajmniej mamy pewność, że nasz pośrednik wie, co sprzedaje. A takiej gwarancji nie daje nam każde, a szczególnie duże biuro nieruchomości.

Jasne zasady współpracy

biuro powinno nam przedstawić jasne zasady współpracy. Powinniśmy móc przeczytać wcześniej umowę jaką z nim podpiszemy (nie na kolanie przed blokiem, ale na spokojnie). Powinniśmy dowiedzieć się za co zapłacimy, do czego będzie zobowiązane biuro w ramach stawki, którą od nas zainkasuje, a czego dla nas nie zrobi i nie załatwi. Powinniśmy także wystrzegać się wszelkich klauzul "wyłącznościowych".

Ustalenie oczekiwań

Kiedy podejmujemy rozmowę z Biurem jego pracownik powinien nas wypytać o nasze oczekiwania. Informacja o tym czego szukamy pozwoli mu lepiej znaleźć dla nas interesująca ofertę. Najlepiej jeszcze, jeżeli rozmawiając z nami wyjaśni nam jak nasze oczekiwania mają się do realiów rynku, czy się wzajemnie nie wykluczają i czy takie nieruchomości jakich byśmy szukali da się znaleźć w interesujących nas dzielnicach. Brak takiej rozmowy wskazuje, że prawdopodobnie zostanie nam zaserwowanych klika ofert, które wprawdzie mniej więcej pasują do naszych oczekiwań ale niespecjalnie dowiemy się dlaczego ta a nie inne zostały nam zaproponowane.

Informacja o sytuacji

Przychodząc już na spotkanie z pośrednikiem nieruchomości, powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na to, czy przed pokazaniem nam mieszkań, domów czy lokali użytkowych poinformuje nas jaka jest w danym momencie sytuacja na rynku. To niewątpliwie świadczy o profesjonalizmie i uczciwym podejściu do klienta.

Dossier nieruchomości

Profesjonalne biura obrotu nieruchomościami na zachodzie przygotowują na temat sprzedawanego mieszkania, czy domu całe dossier opisujące dana nieruchomość, jej położenie, dzielnicę, w której się znajduje, odległości do sklepów, szkół czy komunikacji miejskiej. Polskie biura często zamieszczają takie opisy na stronach internetowych, ale z ich rzetelnością bywa różnie. Szczególnie kiepsko jest jeżeli chodzi o opisanie dzielnicy w której jest położona nieruchomość i odległości do różnych punktów infrastruktury. Powinniśmy zwrócić uwagę na to czy biuro, z którego usług chcemy korzystać rzetelnie podchodzi do tych spraw - oszczędzi nam to potem czasu na jeżdżenie i oglądanie czegoś, co okazuje się czymś zupełnie odbiegającym od opisu.

Umowa i dokumenty zakupu

Biuro nieruchomości powinno nam też zaoferować pomoc w skompletowaniu dokumentów. Pracownik biura powinien pomóc nam zweryfikować stan prawny nieruchomości, a także poinstruować jakie dokumenty i formalności są potrzebne do zawarcia transakcji. Podsumowując - powinien nas poinformować czego dokładnie potrzebujemy i jak to zdobyć. powinien także za nas podjąć pewne czynności aby zweryfikować status nieruchomości, czy też wiedząc np. że sprzedający prowadzi działalność gospodarczą, zwrócić nam uwagę na aspekty prawne zakupu od takiego kontrahenta.

Bardzo ważnym aspektem każdej transakcji związanej z nieruchomościami jest umowa. Dlatego powinniśmy oczekiwać, że pośrednik z biura nieruchomości odpowie na każde nasze pytanie związane z umową, oraz – nieproszony – wyjaśni nam ogólny zarys warunków. W razie konieczności powinien przygotować dla nas także np. wzór umowy przedwstępnej. Pracownik powinien też wyjaśnić aspekty prawne związane z zawarciem umowy przedwstępnej, ryzyka i konsekwencje jej zawarcia w formie innej niż notarialna (tak, da się w ten sposób ale trzeba wiedzieć z czym to się wiąże).

Na co uważać w biurach nieruchomości ?

Powinniśmy unikać sytuacji, w których biuro nieruchomości poleca nam kredyt. Oczywiście biura nieruchomości współpracują z doradcami kredytowymi i jest to całkowicie normalne, że mogą odesłać nas do doradcy. Ale nigdy nie ufajmy biuru, które chce skierować nas bezpośrednio do banku. Należy też uważać na propozycje wyłudzenia od nas pieniędzy "za dostęp do bazy ofert" - to oczywiste oszustwo. Biura nieruchomości utrzymują się z prowizji pobieranej PO ZAWARCIU TRANSAKCJI a nie przed.


A jakie są Wasze doświadczenia z biurami nieruchomości? Ciekaw jestem na jakie aspekty współpracy Wy zwrócilibyście uwagę - napiszcie w komentarzach. Bardzo proszę także żeby w komentarzach nie wskazywać konkretnych nazw biur (chciałbym uniknąć spamowania komentarzy przez nieuczciwą konkurencję) tylko raczej przykłady tego z czym można się spotkać i jakie były doświadczenia.

poniedziałek, 9 listopada 2015

Filmy

Postanowiłem wrzucić na blogu coś w rodzaju katalogu filmów dokumentalnych. W zakładce
FILMY DOKUMENTALNE znajdziecie kilka takich, na które natrafiłem i mi się spodobały. Będę tamten katalog sukcesywnie uzupełniał kiedy na coś fajnego trafię. Miłego oglądania.

środa, 4 listopada 2015

Trybunał Konstytucyjny uznał reformę OFE za zgodną z konsytucją

Trybunał Konstytucyjny wydał dziś wyrok w sprawie skargi RPO na reformę OFE. Kto czyta bloga ten wie, że moim zdaniem to co się dokonało w ramach przeniesienia środków z OFE do ZUS było zwykłym ograbianiem obywateli przez państwo. Niestety Trybunał pobłogosławił takie działania, de facto otwierając drogę do dalszego demontażu OFE. Teraz nie stoi już na przeszkodzie w zasadzie nic aby poprzez przeniesienie reszty środków z OFE do jakiejś rządowej przystawki ZUSu dokonać de facto nacjonalizacji części przedsiębiorstw i wydoić zgromadzone emerytalne oszczędności.

Jaki z tej historii morał? Ano taki, że jakakolwiek wiara w to, że państwo ludziom czegoś nie zabierze jest naiwna - jest w stanie w majestacie prawa zabrać cokolwiek. Drugi morał jest taki, że naiwnym jest sądzić, że państwo zdolne zabrać oszczędności emerytalne, będzie dotrzymywało innych obietnic takich jak to, że wypłaci w ogóle emerytury w obiecywanej wysokości. Pole do manipulacji otwiera się szerokie. Zasady zaufania obywatela do państwa, zasada ochrony interesów w toku, czy zasady prawidłowej legislacji nie mają znaczenia. Dla mnie - moje zaufanie do państwa spadło, spadło dlatego, że wiem już na pewno, że kiedy to państwo będzie mnie dalej okradać, żadna instytucja nie będzie stawać w mojej obronie. 

Wnioski? Troszczyć się o siebie zupełnie niezależnie od poczynań państwa, w sposób taki, żeby zgromadzony w formie oszczędności kapitał przed zakusami tegoż państwa maksymalnie zabezpieczyć.


-->