Bank of England ostrzega, że w przypadku braku wynegocjowania między Wielką Brytanią a Unią Europejską umowy "rozwodowej", z dnia na dzień brytyjska gospodarka i system finansowy może pogrążyć się w chaosie. Przykładowo wymieniono 48 milionów polis ubezpieczeniowych, czy derywaty warte 29 trylionów funtów. Zagrożone jest zdaniem BoE nawet do 500 tyś miejsc pracy.
Mark Carney, naczelnik Banku Anglii ostrzegł niedawno, że rozstanie z UE bez wynegocjowania sensownej umowy z Brukselą może skończyć się kryzysem porównywalnym z tym sprzed dekady. Ostrzegł, że ceny nieruchomości mogą spaść nawet o 35%, wstrzymany może zostać ruch pociągów Eurostar i połączenia lotnicze z Wielkiej Brytanii do Unii.
Ostatnio coraz częściej ostrzega się przed jakimś wydarzeniem, które wywoła kolejny globalny kryzys. Czy będzie to twardy Brexit?
Warto pamiętać, że zestaw narzędzi, którymi dysponuje BoE aby ratować gospodarkę jest mocno ograniczony. Stopy procentowe są już ścięte niemal do zera. czymże jest bowiem poziom 0,75% wobec dwucyfrowej inflacji, która może nastąpić po Brexicie? Czy rodziny z Polski będą musiały wysyłać swoim krewnym w UK paczki żywnościowe?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.