Zbliża się koniec roku, zatem tradycyjnie warto podsumować aktywność na blogu. Niestety w tym roku była ona znacząco ograniczona. Jest ku temu kilka powodów. Po pierwsze brak czasu, trzeba to przyznać, że niestety nie miałem go w tym roku tyle ile bym chciał. Drugi powód jest jednak równie istotny, brak ciekawych dla mnie tematów do omówienia. Trochę jest tak, że jak się prowadzi bloga wiele lat to pewne tematy już zostały dawno poruszone. Nie nalezę do osób, które lubią powtarzać wiele razy to samo, stąd moja niechęć do "odświeżania" starych wpisów. Trzecia rzecz jest taka, że mam wrażenie, że jakby tematów finansowo ekonomicznych w przestrzeni wokół nas jest trochę mniej. Trudno pisać o ciekawych lokatach bo takich po prostu nie ma. Trudno pisać o ciekawych sytuacjach na giełdzie, bo bije od niej marazm. Trudno pisać o interesujących inwestycjach skoro większość to potem niewypały w stylu obligacji korporacyjnych czy piramid finansowych. Tu raca temat potarzania się.
Niemniej jednak trochę wpisów na tym blogu powstało.
Cały czas przykładowo pozostaje otwarte pytanie, które postawiłem w styczniu - mianowicie w czyim interesie działa urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Moje obserwacje wskazują, że chyba interes inwestorów ma dalszy priorytet.
Jeden z tematów który przewijał się na blogu dotyczył "druku" pieniędzy. Zastanawiałem się nad tym w marcu kiedy przeczytałem artykuł pewnego bankiera z Zurychu. Poruszyłem go też w ostatnim wpisie o luzowaniu ilościowym.
Zasygnalizowałem też w pewien sposób mój punkt widzenia na temat nieruchomości na wynajem, o których teraz coraz częściej mowa w kontekście inwestycyjnym. Analizowałem też temat pod kątem tzw. inwestycji grupowych. Poruszyłem też temat inwestycji w ziemię.
Zastanawiałem się nad planowanym przez rząd demontażem Otwartych Funduszy Emerytalnych i jaki wariant wybrać.
Opisywałem też rozważania dotyczące przyszłości strefy euro.
Napisałem też kilka recenzji:
- "Rzeczpospolita między lądem a morzem. O wojnie i pokoju" - Jacek Bartosiak
- "Pułapka. Dlaczego ekonomiczne myślenie blokuje innowacje i postęp?" Jacek Giedrojć - recenzja
- "Pacyfik i Eurazja. O wojnie" Jacek Bartosiak - recenzja książki