czwartek, 31 grudnia 2020
Idea Bank znacjonalizowany - realizuje się "plan Zdzisława"
poniedziałek, 28 grudnia 2020
Podsumowanie 2020 roku
Zbliża się do końca ten dziwny rok, w którym wiele rzeczy stanęło na głowie. Myślę, że wszyscy mamy go już trochę dosyć i z radością wkroczymy w nowy, z nadzieją, że będzie lepszy.
Moja aktywność blogowa zmalała przez ten okres, między innymi ze względu na to, że zmiana sposobu funkcjonowania i pracy nie nastrajała do wpisów. Z resztą przyglądanie się gospodarce (w sferze mikro i makro wokół mnie) stawało się coraz bardziej frustrujące i smucące.
Jeden z wątków, który przewijał się na blogu był temat słabo oprocentowanych lokat i rosnącej inflacji. Mieliśmy i mamy z tym styczność cały czas, niewiele się w tym względzie zmieniło. Najlepiej to podsumowuje wpis z listopada o tym ile jest warte 500+
Już w lutym zaczęło się zauważać wpływ pandemii koronawirusa na gospodarkę.
Marzec był miesiącem chaosu, paniki na rynkach i przemyśleń o tym jak się zabunkrować na kryzys. Pisałem wtedy "Warto zwiększyć ilość gotówki i oszczędności. Trzeba gromadzić pieniądze bo może się okazać, że za chwilę będziemy potrzebować oszczędności. Kto jeszcze nie stracił pracy ma szansę wdrożyć pilny program oszczędnościowy. " Myślę, że niejeden kto wtedy posłuchał tej rady dziś ma przynajmniej jakieś zaskórniaki na czarną godzinę. Jeśli jeszcze ktoś ma zaskórniaki w złocie, tak jak to rozważałem w kwietniu, może się czuć bezpieczniej.
Zastanawiam się czy mój wpis z czerwca o nowej normalności jest aktualny, chyba coraz bardziej...
Napisałem też recenzje książek:
wtorek, 22 grudnia 2020
Po co NBP osłabia złotówkę?
"Dbamy o wartość polskiego pieniądza" takie motto ma na swojej stronie NBP. Kłóci się to jednak z pogłoskami o interwencjach walutowych, które dokonał w ostatnim czasie w celu osłabienia "zbyt mocnej złotówki". Wszystkim nam mieszkańcom tego paździerzowego kraju na pohybel ;)
Po co NBP osłabia złotówkę? Jest parę teorii, najbardziej przypadła mi do gustu ta, która mówi o tym, że chodzi tak na prawdę o to by podrasować wartość rezerw walutowych w bilansie na koniec roku. Wszak wycena tych rezerw wpłynie na wykazywany księgowo zysk NBP, co z kolei pozwoli wpłacić do budżetu trochę wygenerowanych wirtualnie pieniędzy.
Każdy bank centralny, który ma przywilej emisji pustego pieniądza jest w obecnych czasach systemowym manipulatorem walutowym. Jeżeli ktoś na prawdę wierzy w to, że bankierzy dbają o cokolwiek poza własnym interesem i zyskiem jest naiwny.
poniedziałek, 30 listopada 2020
Koniec rkantor.com
Spólka zależna od BNP Paribas rezygnuje z prowadzenia kantoru internetowego rkantor.com
Pamiętam jak w 2016 roku przygotowywałem recenzję tego (jednego z pierwszych bankowych) kantoru internetowego. Dziś zakończyła się jego przygoda, od jutra aby odzyskać środki użytkownicy będa musieli pofatygować się do oddziału BNP Paribas. To się trochę wpisuje w trend. Z każdym kwartałem ubywa kantorów online na mojej liście. BNP generalnie nie wiedział do końca co zrobić z rkantor, który nabył razem z Raiffeisen. Rynek się wysycił, ustabilizował, niskie marże sprawiają, ze sens mają tylko witryny z dużym obrotem. Bankom zaś przygoda z kantorami online chyba nie do końca leży.
Mam rażenie, że banki generalnie co nie stworzą to zepsują, a jedyne co im wychodzi to ordynarne dojenie klientów na prowizjach. Fintechy i międzynarodowe instytucje płatnicze wyprzedzają je za każdym razem.
środa, 25 listopada 2020
Ile jest warte 500+
Nie jeden raz pisałem na łamach tego bloga o tym jak wartość naszych pieniędzy jest zjadana przez inflację. Nie jeden raz także pisałem o tym, że dla rządzących jest to doskonały interes bo obiecane i przyznane jeszcze kilka lat temu świadczenia, w dzisiejszych pieniądzach są już znacznie mniej warte.
Chyba wszyscy idąc do sklepu odczuwamy fakt, że koszyk - choć waży tyle samo, to kosztuje coraz więcej. Widać to wyraźnie kiedy się przyjrzymy ile warte jest dziś świadczenie 500+
Otóż okazuje się, że przez cztery lata inflacja zjadła już z niego prawie 50 złotych! Inflacja w Polsce jest 10 razy wyższa niż średnia unijna.
O ile jeszcze płace też rosną to świadczenia takie jak 500+ już nie. Wszyscy ci, którzy naiwnie myśleli, że z rządowego datku będzie się dało utrzymać mogą być w błędzie. 500+ to nadal 500 zł, ale kupimy za to coraz mniej. W kwietniu inflacja sięgnęła ponad 3% i nadal jest mniej więcej na tym samym poziomie
piątek, 13 listopada 2020
Fundusze pasywne – doskonałe rozwiązanie inwestycyjne dla każdego
Wszyscy zapewne słyszeliśmy o funduszach inwestycyjnych. Mają one swoje niekwestionowane zalety – dzięki nim przygodę z obrotem papierami wartościowymi może rozpocząć niemalże każdy. Ich głównym zadaniem jest rozkładanie wartości inwestycji na mniejsze części. Bank lub inna instytucja finansowa osiąga to poprzez kolektywne obracanie na giełdzie środkami, uzyskanymi od poszczególnych mniejszych inwestorów. Takie rozwiązanie umożliwia przeciętnemu Kowalskiemu zainwestowanie w akcje, które w przeciwnym wypadku byłyby dla niego zupełnie nieosiągalne.
Idea prezentuje się bardzo korzystnie – jednak fundusze aktywne mają pewien defekt. Jest nim bardzo niski poziom kontroli nad własnymi finansami. Wypłaty środków z popularnych bankowych funduszy obwarowane są wieloma zasadami i restrykcjami, które uniemożliwiają nam swobodne gospodarowanie zainwestowanymi aktywami. Przez to często zdarza się, że tracimy bardzo dobre okazje do uzyskania realnych profitów z naszych inwestycji.
Zmiana reguł gry
Inaczej sytuacja prezentuje się w przypadku funduszy pasywnych. Tutaj zamiast dążyć do jak największego przekroczenia indeksu, jak ma to miejsce w przypadku aktywnych inwestycji, skupiamy się na tym, żeby naśladować jego tendencje i dążymy do osiągnięcia wyniku jak najbardziej zbliżonego do zera. Replikowanie indeksu jest zachowaniem inwestycyjnym znacznie bardziej perspektywicznym niż nieustanne dążenie do przekroczenia jego wartości.
Fundusze ETF stanowią doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie mają ochoty wdrażać się w tajniki inwestowania lub poszukują dodatkowego produktu inwestycyjnego o wysokim współczynniku dywersyfikacji. Dzięki temu rozwiązaniu możemy inwestować nawet niewielkie kwoty ze znacznie większym prawdopodobieństwem zysku niż w przypadku nabywania akcji pojedynczych podmiotów giełdowych. Inwestując w ETF polegamy nie tyle na zdolnościach inwestycyjnych osób, odpowiedzialnych za dany fundusz co na realnym zachowaniu indeksu giełdowego. Jeśli chcesz poznać więcej powodów, dla których powinieneś zainteresować się inwestowaniem pasywnym, koniecznie zapoznaj się z tym artykułem
Otwórz swój rachunek inwestycyjny i sprawdź, w jaki sposób Ty możesz skorzystać na funduszach pasywnych. Odwiedź stronę Saxo Banku i rozpocznij przygodę z inwestowaniem, które przynosi prawdziwy zysk.
czwartek, 22 października 2020
Edwin Bendyk - "W Polsce czyli wszędzie. Rzecz o upadku i przyszłości świata" - recenzja
poniedziałek, 12 października 2020
Debiut Allegro na giełdzie i wzrost o 65% na otwarciu
Wydarzeniem giełdowym ostatnich tygodni był debiut giełdowy Allegro. Z premedytacją nie pisałem o tym bo jak tylko zapoznałem się z warunkami emisji i przeznaczeniem środków, doszedłem do wniosku, że głównymi beneficjentami tego wydarzenia będą dotychczasowi akcjonariusze i spekulanci. Dlaczego? otóż większość środków ze sprzedaży akcji trafia do ręk dotychczasowych inwestorów, a te, które idą do spółki nie idą na rozwój tylko spłatę długów. W sieci pojawiały się bardziej szczegółowe analizy na ten temat nie będę więc się rozwodził.
Dziś na otwarciu cena giełdowa wzrosła o 65%. O czym to świadczy? Tak sobie myślę, że o głodzie. Drobni inwestorzy są głodni zarobku i chwytają się bardzo spekulacyjnych sposobów na inwestowanie. Alternatywne, bezpieczniejsze sposoby wysychają. W bankach i na obligacjach pieniądze realnie tracą. Zostają nieruchomości i spekulacja na giełdzie.
Od dawna nie uważam już polskiej giełdy za metodę inwestowania. Spółek dywidendowych i prawdziwie rozwojowych jest jak na lekarstwo. Nawet te o solidnych fundamentach nie są skore płacić dywidendy.
Wyceny giełdowe są w przypadku niektórych branż napompowane pod same uszy - weźmy takie spółki "growe" czy e-commercowe - przecież one nie mają żadnych aktywów a wyceniane są drożej niż koncerny energetyczne..
Kapitalizacja giełdowa Allegro to teraz 62 mld zł, CD Projekt - 35,4 mld zł z kolei PGNiG - 30 mld zł, PKO BP - 27,8 mld zł, KGHM - 24,2 mld zł, PZU - 21,7 mld zł, Orlen - 19,6 mld zł. Czy ktokolwiek widzi w tym sens i logikę?
Większość zysków na GPW generują spekulacyjne rajdy pod dyktando silnych rąk mających dostęp do wiedzy. Przeciętny inwestor nie ma czego szukać na takim rynku o ile nie jest skłonny do na prawdę sporego ryzyka. Z resztą na oceanie kapitału nasza giełda to orzeszek.
Mamy morze niezagospodarowanego kapitału, którego nie interesuje inwestowanie w realną gospodarkę. Być może dlatego, że kapitał ten uważa, że inwestowanie w Polsce w realny biznes jest jeszcze bardziej ryzykowne niż spekuła na giełdzie?
Wracając do Allegro, margines zysku będzie się tej spółce kurczył, konkurencja Amazona i eBaya wychyla się zza rogu aby wskoczyć na polski rynek. Sądzę, że był to idealny moment do sprzedaży akcji szerokiemu tłumowi...
PS. Jak czytam sobie wypowiedzi niektórych "analityków" czy komentujących ten debiut na stronach biznesowych różnych portali, to odnoszę wrażenie że nie czytali prospektu i nie rozumieją co się wokół nich dzieje. Piszą na przykład, że debiut to przykład trendu poszukiwania środków na rozwój przez spółki e-commerce, podczas gdy w przypadku Allegro rozwoju z tego debiutu nie będzie (chyba, ze rozwiną się ci, którzy zainkasują kasę)
środa, 30 września 2020
Kantory
Czytałem ostatnio, że kantorom w czasie pandemii ciężko się wiedzie. Ludzie mniej wyjeżdżają za granicę, to i mniej kupują bądź sprzedają waluty. Z resztą, w dobie płatności bezgotówkowych taki tradycyjny kantor pewnie ma coraz mniejsze obroty. Sam nie pamiętam kiedy korzystałem z usług wymiany waluty w gotówce.
No ale są jeszcze kantory internetowe. Cała lista takowych wisi na blogu. Jak okazuje się z roku na rok coraz krótsza. tak jak przewidywałem parę lat temu następuje konsolidacja. Coraz mniej opłaca się utrzymywać kantor online w sytuacji kiedy generuje on małe obroty. Dziś przejrzałem te listę ponownie i znów po roku skreśliłem z niej kilka podmiotów, które w międzyczasie zaprzestały działalności. Kilka innych w teorii istnieje w internecie, ale ich strony wyglądają tak, jakby już stracono do nich serce.
Z kolei mamy przecież Revoluta, banki z kartami multiwalutowymi i cały segment rozwiązań, które tradycyjnej wymianie walut zostawiają coraz mniej rynku. Myślę, że liczba kantorów internetowych będzie się nadal kurczyć bo zapotrzebowanie na ich usługi maleje.
wtorek, 8 września 2020
Gotówka w pandemii
piątek, 21 sierpnia 2020
Ayn Rand - "Atlas zbuntowany" recenzja
sobota, 15 sierpnia 2020
Czy Berlin wywłaszczy koncerny mieszkaniowe - gdzie rozum?
Przeczytałem właśnie na money.pl artykuł o tym jak to w Berlinie trwa debata nad poddaniem pod referendum planu wywłaszczenia koncernów mieszkaniowych, które maja ileś tam set tysięcy mieszkań. Padają argumenty takie, że "mieszkanie to prawo człowieka", że jest wielu chętnych na mieszkania, że czynsze są za wysokie itd.
Zastanawiam się w jaki sposób wywłaszczenie firmy, która zainwestowała w ileś tam mieszkań miałoby zlikwidować te problemy. Skoro "Znalezienie mieszkania w przystępnej cenie w dobrej okolicy graniczy z cudem." to jak po "uspołecznieniu tych mieszkań" miałaby się ta sytuacja poprawić? Nie lepiej aby "uspołecznienie" objęło budowę nowych mieszkań? Po pierwsze, jak nacjonalizacja tych mieszkań sprawi, ze będzie na nie mniej chętnych? Jak obniżenie czynszów sprawi, że będzie na nie mniej chętnych i staną się bardziej dostępne? Chyba jedynie dla kolegów i przyjaciół prezesa. Obniżenie czynszów doprowadzi do degradacji substancji mieszkaniowej i zniechęci do inwestowania w nieruchomości jeszcze bardziej obniżając dostępność mieszkań. Gdzie tu rozum?
Może jestem nakręcony w trakcie lektury "Atlasa Zbuntowanego", ale jestem przerażony bo to jest droga do komuny. Co gorsza nic się w argumentacji lewackiej koalicji w Berlinie nie trzyma logiki. Postradanie rozumu jest chyba najbardziej przerażającym z tego co wyziera z tych planów.
Logika grabieżców...
poniedziałek, 20 lipca 2020
Monolog - o pieniądzach
Ayn Rand "Atlas zbuntowany" tłum. Iwona Michałowska
środa, 15 lipca 2020
Słabe prognozy gospodarcze
wtorek, 7 lipca 2020
Lektury na wakacje
- Skoro mamy na tapecie protesty na tle rasowym w USA to poczytajmy sobei Thomasa Sowella „Bieda bogactwo i polityka w ujęciu globalnym”
- Dla zastanawiających się nad fenomenem myślenia Szwedów w trakcie epidemii COVID Nima Sanandaji "Mit Skandynawii czyli porażka polityki trzeciej drogi"
- Dla zastanawiających się nad rosnącą inflacją i topniejącymi oszczędnościami Willem Middelkoop "Wielki reset. Walki ze złotem i koniec systemu finansowego"
- Zaś dla tych zastanawiających (lub nie) się czy wybrniemy z katastrofy ekologicznej "Świat na rozdrożu" Marcina Popkiewicza - dokąd zmierzamy?
poniedziałek, 22 czerwca 2020
Nowa normalność
- normalne stanie się to, że z naszymi pieniędzmi nie będziemy mogli sensownie nic zrobić żeby je zainwestować, będziemy w ten sposób ograbiani przez inflację, wygrają przedsiębiorczy, przegrają oszczędzający,
- normalne będzie to, że pomiędzy branżami gospodarki będą spore dysproporcje, niektóre branże kryzys uderzy wyjątkowo mocno, inne tego zupełnie nie odczują,
- wygląda na to, że normalne stanie się jeszcze większe rozwarstwienie na biednych i bogatych zarówno w skali globalnej jak i lokalnej, widać to zarówno po dostępie do usług edukacyjnych i ich jakości w obie nauki zdalnej, jak i w dostępie do leków i lekarzy w sytuacji epidemii, jak zwykle normalne będzie to, że biednym zawsze wiatr w oczy,
- normalne będzie to, że politycy nas będą okłamywać na wiele różnych sposobów, a bankierzy manipulować walutą,
- normalne stanie się to, że koszty niektórych dóbr będą rosły w ślad za rosnącą falą taniego pieniądza i wskutek problemów gospodarczych.
czwartek, 4 czerwca 2020
Skrytki bankowe - odświeżenie tematu
poniedziałek, 25 maja 2020
Ubezpieczenie bez wychodzenia z domu – bezpieczeństwo i minimum formalności
Ubezpieczenie na życie bez wychodzenia z domu krok po kroku
Zakup polisy ubezpieczeniowej nigdy nie był skomplikowany – wystarczyło przedstawić agentowi swoje oczekiwania, zaakceptować jego propozycję i umówić się na podpisanie umowy. W czasie pandemii koronawirusa formalności zredukowały się do niezbędnego minimum i ubezpieczenie na życie online można kupić zdalnie.
- Przedstawisz swoje potrzeby – w tym celu zamów rozmowę telefoniczną z konsultantem lub skontaktuj się z ubezpieczycielem przez czat.
- Otrzymasz ofertę ubezpieczenia na maila – zostanie ona dopasowana do Twoich oczekiwań. Wraz z ofertą otrzymasz też niezbędne dokumenty, które pomogą Ci podjąć decyzję.
- Zawrzesz umowę przez telefon i maila – podczas rozmowy telefonicznej przedstawiciel wypełni w Twoim imieniu elektroniczny wniosek, a Ty potwierdzisz swoją tożsamość za pomocą skanu dowodu osobistego. Aby mieć pewność, że plik jest bezpieczny, możesz skorzystać z dedykowanego programu do szyfrowania.
- Opłacisz pierwszą składkę i otrzymasz dokumenty – po zaksięgowaniu pierwszej wpłaty na Twój adres mailowy zostanie wysłana polisa. Dla Ciebie będzie ona również dostępna online i będziesz mógł zarządzać nią bez wychodzenia z domu.
Ubezpieczenie na życie – najważniejsze korzyści
Dzięki polisie ubezpieczeniowej zabezpieczasz przyszłość swoich najbliższych, w razie gdyby Ciebie zabrakło, i uzyskujesz pomoc finansową, jeśli staniesz się niezdolny do pracy. Co ważne, podstawową ofertę możesz rozszerzyć o dodatkowe korzyści, takie jak ubezpieczenie dziecka, mieszkania czy też wsparcie finansowe podczas pobytu w szpitalu. Przykładowo, polisa Nationale-Nederlanden obowiązuje też w przypadku choroby COVID-19, wywołanej przez zarażenie koronawirusem (SARS-CoV-2).
piątek, 8 maja 2020
Czy złoto jest jedynym ratunkiem dla naszych aktywów?
piątek, 24 kwietnia 2020
Ministerstwo Finansów w maju obniża oprocentowanie obligacji, kto się pospieszy zdąży kupić serię kwietniową.
- Obligacje 3 miesięczne serii majowej OTS0820 będą oprocentowane na 0,5%, obecnie serię kwietniową OTS0720 można kupić z oprocentowaniem 1,5% - jest różnica!
- Dwuletnie obligacje DOS0522 będa oprocentowane na 1,1% w skali roku, w kwietniowej serii DOS0422 oprocentowanie wynosi 2,1% prawie dwa razy więcej!
- Trzyletnie obligacje o zmiennym oprocentowaniu są w przypadku serii majowej TOZ0523 w pierwszym okresie oprocentowane na 1,3%, seria kwietniowa TOZ0423 ma w pierwszym okresie oprocentowanie 2,2%
- Czterolatki, indeksowane inflacją mają w majowej serii COI0525 oprocentowanie w pierwszym roku oszczędzania 1,30%, a w kolejnych latach oprocentowanie równe inflacji i stałej marży wynoszącej 0,75%, dla serii kwietniowej COI0424 pierwszy rok ma oprocentowanie 2,4% a kolejne marżę 1,25% - jest różnica!
- 10 letnie obligacje serii majowej EDO0530 będą w pierwszym oszczędzania oprocentowane na 1,70%, a w kolejnych z uwzględnieniem inflacji i marży wynoszącej 1,00%, seria kwietniowa ma 2,70 % w pierwszym rocznym okresie odsetkowym, w kolejnych rocznych okresach odsetkowych: marża 1,50% + inflacja
- 6-letnie obligacje rodzinne dla beneficjentów 500+ mają w serii majowej ROS0526 w pierwszym roku oszczędzania wynosi 1,50%, w kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,25%. Seria kwietniowa ROS0426 płaci 2,80 % w pierwszym rocznym okresie odsetkowym, w kolejnych rocznych okresach odsetkowych: marża 1,75% + inflacja
- 12-letnie obligacje rodzinne dla beneficjentów 500+ mają w serii majowej ROD0532 w pierwszym roku oszczędzania oprocentowanie 2,00%, w kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,50%, seria kwietniowa ROD0432 płaci znacznie więcej bo 3,20 % w pierwszym rocznym okresie odsetkowym, w kolejnych rocznych okresach odsetkowych: marża 2,00% + inflacja.
piątek, 17 kwietnia 2020
W kryzysie wykuwa się nowy ład na świecie - interesujący wywiad z prof. Góralczykiem
wtorek, 7 kwietnia 2020
Uwaga na przelewy zlecane przez pełnomocnika do rachunku w mBanku!
piątek, 3 kwietnia 2020
Przemyślenia
poniedziałek, 23 marca 2020
Co robić w sytuacji kryzysu?
czwartek, 19 marca 2020
Leasing nieruchomości - definicja, rodzaje, opłacalność
Czym jest leasing nieruchomości?
Leasing nieruchomości dotyczy procesu, w którym jedna strona umowy (leasingodawca) umożliwia drugiej stronie (leasingobiorcy) odpłatne korzystanie z danego obiektu. Do nieruchomości, które można wziąć w leasing, zalicza się obiekty:
- produkcyjne (w tym hale magazynowe, centra logistyczne),
- handlowe i usługowe,
- biurowe i administracyjne,
- mieszkalne.
Istotą leasingu nieruchomości jest udostępnienie danego budynku do użytkowania klientowi, czyli leasingobiorcy. Użytkownik jest zobowiązany do comiesięcznego uiszczania opłaty za korzystanie z obiektu. Od standardowego najmu powierzchni firmowej lub mieszkalnej, leasing nieruchomości komercyjnych lub mieszkalnych odróżnia przede wszystkim to, że w przypadku tego procesu istnieje możliwość przeniesienia prawa własności do lokalu.
Rodzaje leasingu nieruchomości
Podobnie jak w przypadku leasingu innych przedmiotów, umowy w leasingu nieruchomości dzieli się na leasing operacyjny oraz finansowy. Przy pierwszej formie raty leasingowe mogą stanowić koszt podatkowy, co pozwala przedsiębiorcom zwiększyć bieżące koszty uzyskania przychodów przy jednoczesnym zmniejszeniu podstawy opodatkowania. Z kolei leasing finansowy obiektów, nazywany również leasingiem kapitałowym, umożliwia przedsiębiorcom wliczenie w koszty wyłącznie części odsetkowej rat leasingowych.
Czy leasing nieruchomości jest opłacalny?
Leasing nieruchomości dla firm jest niezwykle opłacalnym rozwiązaniem, ponieważ pozwala na nabycie budynku lub lokalu każdemu przedsiębiorstwu, które nie posiada wystarczających środków na zakup nieruchomości. Wśród głównych zalet takiego procesu finansowania obiektów komercyjnych można wyróżnić:
- Mniej skomplikowane formalności niż w przypadku kredytu hipotecznego;
- Krótki czas oczekiwania na decyzję;
- Brak wpływu zobowiązania na zdolność kredytową przedsiębiorcy;
- Możliwość wliczenia leasingu lub opłat amortyzacyjnych w koszty firmy (w zależności od formy leasingu);
- Możliwość przeniesienia praw własności, a z drugiej strony - prawo do użytkowania nieruchomości bez konieczności dokonywania zakupu.
Leasing nieruchomości komercyjnych jest inwestycją, która się opłaca - finansuje się bowiem utrzymanie budynku i jego ewentualne remonty, a na koniec umowy leasingowej nieruchomość może stać się własnością leasingobiorcy. Powodem dużego zainteresowania tą formą finansowania przez przedsiębiorców są przede wszystkim korzyści podatkowe, ale także korzystne warunki ekonomiczne, minimum formalności oraz proste procedury. Obiekt handlowy, usługowy, produkcyjny czy nawet mieszkanie w leasing może być korzystnym rozwiązaniem zarówno dla mniejszych, jak i większych firm. Przed podjęciem decyzji warto jednak skonsultować sprawę ze specjalistą z branży finansowej.
piątek, 13 marca 2020
Rynkami rządzą emocje
poniedziałek, 9 marca 2020
Panika na rynkach
wtorek, 3 marca 2020
Epidemia a recesja
piątek, 28 lutego 2020
Koronawirus zbiera żniwo ... na giełdach
czwartek, 20 lutego 2020
Niektórzy mogą być zadowoleni
Oto ono:
A złoto już było po 1800 dolarów za uncję w 2011 roku, to po ile wtedy będzie w złotówkach?
Policzcie sobie.