Narodowy Bank Polski ewidentnie przespał rozkręcającą się spiralę inflacji. Na to nakłada się jednak jeszcze jeden problem. Otóż w sytuacji kiedy mamy rosnącą inflację i stopy procentowe, które pomimo ich podnoszenia nie nadążają za wzrostem cen, dochodzi do sytuacji kiedy realne stopy są coraz bardziej ujemne. Zagraniczny kapitał reaguje na tę sytuację wychodząc ze złotówki, a ta się osłabia co nakręca inflację. Tej spirali jest coraz trudniej przeciwdziałać.
Prezes NBP zaczął w wypowiedziach medialnych przypominać o tym, że NBP może interweniować na rynku walutowym. Pytanie tylko, na ile rynek przejmie się tymi zapewnieniami. W wypowiedzi Gapińskiego pojawia się przekonanie, że perspektywa dalszego wzrostu stóp powstrzyma osłanianie się naszej waluty. Zobaczymy, czy tak będzie w istocie. Na razie jednak chyba żadnych konkretów poza samymi zapewnieniami nie było.
1 komentarz :
Sytuacja z WIBORem była do przewidzenia i w zasadzie każdy spodziewał się podwyżki. Oczywiście nie każdy spodziewał się tej drugiej zagrywki, ale możemy się tylko domyślać co będzie w przyszłości - a będzie...ciekawie.... Inflacja rośnie, ceny nieruchomości rosną, ceny paliw rosną - obyś żył w ciekawych czasach!
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.